WIADOMOŚCI

Syn Hakkinena nie chce iść śladami ojca
Syn Hakkinena nie chce iść śladami ojca
Syn dwukrotnego mistrza świata F1, Miki Hakkinena, nie zamierza podążać śladami ojca i innych synów słynnych kierowców wyścigowych.
baner_rbr_v3.jpg
Mick Schumacher jest najbardziej rozpoznawalnym zawodnikiem nowego młodego pokolenia kierowców. Ma za sobą pierwsze starty w niemieckiej F4. W przyszłym sezonie będzie kontynuował szlifowanie swojego talentu w tej serii jednak zamiast silnika Volkswagena będzie miał za sobą konstrukcję Mercedesa.

Młody Schumacher wydaje się chcieć związać swoją przyszłość albo z Mercedesem, albo z Ferrari, czyli dwoma ekipami, z którymi najbardziej wiązany jest jego ojciec. Wedle plotek w przyszłym roku może również wystąpić w kilku wyścigach włoskiej F4 wraz z zespołem Prema, korzystającym z jednostek napędowych od Ferrari.

Syn Miki Hakkinena, 15-letni Hugo, w sezonie 2012 próbował swoich sił w kartingu w mocnych, włoskich mistrzostwach.

Jego ojciec ostatnio stwierdził jednak: „Hugo próbował sił w kartingu, ale nie była to jego pasja.”

„Obecnie ma 15 lat a jego pasją jest piłka nożna. Chce spróbować zostać profesjonalnym piłkarzem i będę go w tym wspierał” mówił Fin.

„Nie zależy mi na tym, aby został profesjonalnym kierowcą wyścigowym, mimo iż wspierałbym go gdyby chciał nim zostać. Sami również wspieracie swoje dzieci, prawda?”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

7 KOMENTARZY
avatar
Skoczek130

18.12.2015 12:50

0

I oto chodzi. Najgorsze to pójscie na siłe śladami rodziców. To tyczy sie każdego - potomkowie prawników i lekarzy nie muszą nimi zostać. ;] Powodzenia Hugo! :) W nożnej łatwiej dorobić sie kasy.


avatar
maniexs

18.12.2015 14:23

0

Albo rodziców którzy w ogóle nie widzą twojego talentu.


avatar
Patricko

18.12.2015 18:01

0

Co tam z Schumacherem się w ogóle dzieje? Dalej leży?


avatar
Skoczek130

19.12.2015 11:59

0

@Patricko - jest jarzyną. Niestety wielkich szans na to, że kiedyś udzieli wywiadu, nie ma. Cud, że w ogóle żyje.


avatar
Skoczek130

19.12.2015 12:02

0

@maniexs - najgorzej, kiedy rodzice chcą układać życie dzieciom po swojemu, nie patrząc na ich zdanie. ;)


avatar
99kowalski

20.12.2015 07:23

0

Wszystko racja, ale kiedy jesteś rodzicem nastolatka-nihilisty, to patrzysz na to trochę inaczej.


avatar
Skoczek130

21.12.2015 13:24

0

To pozostaje tylko kula w łeb. ;)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu